czwartek 23, maj, 2013

Vege Bieganie i Pomaganie !

O tym, że jestem wegetarianką można się  domyślić, biorąc pod uwagę, że jest to blog Vege Runners, ale teraz będzie nie o tym jak cudownie jest jeść zieleninę i biegać po łąkach. Choć naprawdę jest to cudowne.

Niedawno założyłam zbiórkę na portalu siepomaga i zaczęłam zbierać na budowę studni w Sudanie. Okej, pomyślicie, ale co ma piernik do wiatraka? Bieganie do studni?

Czytaj dalej

wtorek 14, maj, 2013

Najważniejsze trofeum w historii Vege Runners

Szanowna Ekipo, wczoraj na Gali Magazynu Vege corocznie przyznawana nagroda została przekazana klubowi Vege Runnners ! W imieniu Was wszystkich odebraliśmy statuetkę za promowanie wegetarianizmu wśród sportowców i sportu wśród wegetarian. Jest to dla nas ogromne wyróżnienie, które akurat przypada na dziesiąty rok naszej działalności. Dzięki, że z nami jesteście! Dzięki za pot na treningach i krew na zawodach. Dzięki za przełamywanie swoich barier. Dzięki za wspólne skuteczne obalanie mitu mięsa jako symbolu siły i wytrzymałości. Dzięki za dawanie dobrego przykładu innym. Dzięki za wspólne rozkręcanie naszego klubu i ideii 'bieganizmu’, czyli zdrowego stylu życia bez mięsa, ale pełnego aktywności fizycznej i bez cierpienia zwierząt.

Czytaj dalej

niedziela 12, maj, 2013

Vege Runners Jelenia na Start !

I Pó_maraton Jeleniogórski- na podium z Agnieszk_ Gortel w K30 2m-ce3 Maja 2013 był dla jeleniogórskiego światka biegowego przełomowym dniem. Po latach posuchy i oczekiwań, narodził się pomysł, by w końcu zorganizować i u nas imprezę biegową z prawdziwego zdarzenia. Wybór padł na dystans półmaratonu i towarzyszącą mu dyszkę. Długo nie było wiadomo, czy bieg się faktycznie odbędzie-gdyż jak to zwykle bywa, nie było porozumienia z władzami miasta, a propos udostępnienia centrum i pobliskich ulic na poczet biegu-ale udało się.
Zapisaliśmy się i tym większa była nasza radość, gdy na liście startowej zaczęliśmy odkrywać coraz to nowe nazwiska ze swojsko brzmiącym klubem Vege Runners:)

Czytaj dalej

środa 8, maj, 2013

Kwitnące Sady Sandomierza

Ekipa VR od początku, czyli już od 3 lat startuje z sukcesami w biegach organizowanych w ramach Weekendu Kwitnących Sadów w Sandomierzu. Odbywają się tu kameralne biegi na różnych dystansach i w bardzo malowniczym, ale też wymagającym terenie. Sandomierz jest dośc pagórkowaty i wiele osób nie spodziewało się, że biegi będą tutaj aż tak trudne.

 

Czytaj dalej

środa 1, maj, 2013

Biegający Słonik

Chciałbym zaprosić was do lektury bloga prowadzonego przez naszego klubowego kolegę Dominika, znanego szerzej jako Słonik. Słonik, mimo że starszy od nas o kilka lat, w szeregi VR wniósł sporo młodzieńczego zapału i rozruszał nieco towarzystwo, mobilizując nas do wzmożonych treningów. Ale znając jego przeszłość nie ma się co dziwić – czy mix deskorolki, hardcore/punka i wieloletniej diety wegetariańskiej mógłby dać inne rezultaty?

Czytaj dalej

wtorek 30, kwiecień, 2013

Cracovia Maraton 2013

Co najmniej 11 znanych nam Vege Runnersów wzięło udział w Cracovia Maraton 2013, a szacując po licznych zaczepkach na trasie i w strefie mety, przynajmniej drugie tyle wegusów biegło jako niezrzeszeni.
Zapraszamy na relację z maratonu widzianego oczami fantastycznie debiutującego Michała a.k.a. Soultraveler.

Czytaj dalej

wtorek 23, kwiecień, 2013

Orlen Mara (izo) ton

21 kwietnia odbyła się pierwsza edycja Orlen Warsaw Marathon. Biegacze VR musieli wziąć oczywiście udział w tym ważnym biegowym wydarzeniu w stolicy (Mistrzostwa Polski Panów), ale tym razem także jako wolontariusze stojąc po drugiej stronie… stolika z wodą, izo i bananami na ostatnim punkcie  odżywczym (czyli na 40-stym km… dlatego bananów mieliśmy w ilości tylko 100 kg). Wszyscy VR – ci którzy biegli, oraz ci którzy czuwali 'na posterunku’ odwalili kawał dobrej roboty, nie brakło przy tym dobrej zabawy i dużej satysfakcji z całego przedsięwzięcia.

Czytaj dalej

wtorek 16, kwiecień, 2013

Poznań półmaraton 2013

7 kwietnia w Poznaniu odbył się drugi co do wielkości półmaraton w naszym kraju, na starcie stawiło się ponad 5 tys. biegaczy. Nasza grupa również miała sporą reprezentację, a jak przebiegał sam bieg możecie dowiedzieć się z krótkiej relacji naszej klubowej koleżanki, która start ten może zaliczyć do bardzo udanych. Zapraszamy na relację Dagny oraz wyniki Vege Runnersów startujących w Poznaniu …

Czytaj dalej

poniedziałek 15, kwiecień, 2013

Jak zostałem weganinem – Miłosz Frejnik

Dieta i żywienie ostatnimi laty są dla mnie bardzo istotne. Głównie, dlatego że zostałem triatlonistą. Szczególnie ma to znaczenie na dystansie IRONMAN, gdzie masa ciała jest bardzo ważna.

Od kilku lat nie jadłem już mięsa (poza rybami) – tak ryby to też mięso. Zawdzięczam to mojej żonie, która można powiedzieć przyzwyczaiła mnie do takiej diety. Głównym powodem, że tak się stało było to, iż zauważyłem, że mięsa tak naprawdę mi nie brakuje. Nie czułem jakichś pragnień typu – muszę zjeść kurczaka itp. Ryby jadłem gdyż 1) potrafiłem je samodzielnie zabić, 2) uważałem, że mięso jest mi niezbędne do utrzymania wysokiej formy. Tak samo jak mleko, jaja, ser. Oj jak bardzo się myliłem…

Czytaj dalej